Własny dom z kawałkiem ziemi jest dla wielu wymarzonym miejscem do życia. Większa niż w przypadku mieszkań swoboda, nie otaczają nas zewsząd sąsiedzi i możliwość zagospodarowania władnego kawałka działki sprawiają, że coraz więcej mieszkańców centrum Warszawy poszukuje alternatywnych rozwiązań. Rynek pierwotny, zarówno mieszkań, jak i domów wciąż się powiększa. Deweloperskie osiedla domów szeregowych wyrastają niczym grzyby po deszczu. Jakie dzielnice stolicy wziąć pod uwagę podczas kupna domu i czym się kierować?
Lokalizacja ponad wszystko
Piękny dom z dużym ogrodem staje się utrapieniem, jeśli dojazd do pracy zajmuje nam kilka godzin, z czego połowę spędzamy w korkach. Oczywiście nie należy kierować się wyłącznie lokalizacją biura czy zakładu pracy, bo firmy zmieniają swoje siedziby, a ludzie zmieniają prace. Jednak wybór domu w miejscu, do którego dojeżdża jeden autobus dziennie albo jedyna droga do centrum to ta prowadzące przez najbardziej ruchliwe ulice, możemy wpędzić się w kozi róg. Dlatego jedną z najlepszych dzielnic do kupna domu jest Wilanów. Dlaczego?
Wilanów jako dzielnica oddalona od centrum jest niezwykle cicha i zielona. Jest to miejsce stworzone dla rodzin i ludzi, którzy uciekają od zgiełku i szumu wielkiego miasta. A ponadto od ścisłego centrum dzieli je dwadzieścia minut samochodem po niezatłoczonej trasie. Dużym atutem Wilanowa są także nowe mieszkania i domy szeregowe, które co rusz powstają w tej dzielnicy. Staje się ona zagłębiem nowoczesnych domów, tworzonych z myślą o młodych ludziach.
Wolnostojący czy dom szeregowy?
Zdania oczywiście są podzielone. Jedni nie wyobrażają sobie mieszkać w szeregowcu, inni uważają to za najlepszą z dostępnych opcji. Wadą tych jednorodzinnych jest z pewnością cena. Są one sporo droższe głównie ze względu na wielkość działki, którą wraz z nim dostajemy oraz kosztów wszystkich instalacji. W przypadku szeregowców koszty doprowadzenia wody bądź prądu są o wiele mniejsze w przeliczeniu na jedną rodzinę. Ponadto domki te są cieplejsze. Połączone budynki nagrzewają się jeden od drugiego i tracą zdecydowanie mniej ciepła niż te wolnostojące, w których straty ciepła rozkładają się na wszystkie cztery ściany elewacji. Tym, czego najbardziej obawiają się osoby pragnące kupić taki domek, jest fakt mniejszej intymności. Grubość ścian i płoty oddzielające ogródki są tego rekompensatą.
Pierwotny czy wtórny rynek?
Kolejna niezwykle istotna kwestia – rynek pierwotny czy wtórny? Zdecydowanie w przypadku domu prym wiedzie pierwotny. Głównie dlatego, że domy są inwestycją na lata a nieraz i na pokolenia. Możliwość dostosowania i urządzenia wszystkiego według własnych potrzeb jest priorytetem. Nowe osiedla na Wilanowie oferują bardzo duży wybór budynków w stanie zarówno surowym, do własnego wykończenia, jak i gotowym do zamieszkania. Domy z rynku wtórnego z kolei mogą okazać się workiem bez dna, który będzie wymagał ciągłych napraw, poprawek i remontów.