Mamy kupioną działkę, jesteśmy z niej zadowoleni. Mamy także środki na stawianie domu, dlatego nie pozostało nam nic innego, jak wybór projektu, wykonawcy, a także… zabieganie o pozytywną decyzję o warunkach zabudowy. Warto zapoznać się z całym tematem, nie ignorując go na wstępie.
Decyzja o warunkach zabudowy – wymogi
Przede wszystkim musimy zainteresować się tą decyzją, dla własnego bezpiecznego sumienia. Warto sprawdzić, nawet zanim przed zakupem działki, czy aby na pewno miasto lub gmina nie planuje na tym terenie w przyszłości żadnej inwestycji. W razie, gdyby jednak tak się stało, zaczynamy wpadać w sieć problemów, które mogą bardzo długo i niepotrzebnie się ciągnąć. Dlatego warto od razu po znalezieniu działki zorientować się w tym temacie. Nie warto zwlekać – w końcu sama budowa domu trwa, po co zawracać sobie głowę problematyczną papierologią. Składając wniosek, trzeba w nim zawrzeć imię nazwisko, wszelkie dane osobiste i adresowe, przybliżony opis budynku i całej infrastruktury działki, co jest niezbędną i nadrzędną rzeczą w tym wniosku. Opis musi być jak najbardziej szeroki, musi dotyczyć wielu kwestii, nie tylko podstawowych – wielkości, metrażu. Im więcej dokładniejszych informacji zawrze się we wniosku, tym lepiej dla nas. Pozytywna decyzja o warunkach zabudowy murowana.
Warunki zabudowy – sprawdzamy!
Warto sprawdzić sąsiednie działki, ponieważ wniosek nasz może być odrzucony na wstępie. Dzieje się tak, ponieważ działka sąsiednia musi być zabudowana, jeżeli nasza przyszła ma dostęp do tej samej drogi publicznej. Mniej więcej chodzi o to, że nasz przyszły dom musi być podobny do domów już postawionych. Więc jeżeli kupiliśmy działkę w nowoczesnej okolicy, możemy spokojnie postawić na właśnie taki dom. Sprawa jest znacznie trudniejsza z działkami, które stoją przy bardzo zaniedbanych posiadłościach – możemy zgody wówczas nie otrzymać. Ważny jest sam dostęp do drogi publicznej i informacja, czy działka nie wymaga odrolnienia. Nie ignorujmy żadnego aspektu i dopnijmy wszystkie formalności na ostatni guzik – warto!
