Jesteś na etapie zakupu mebli do salonu lub jadalni? Zadbaj o swoje mieszkanie już na etapie planowania. Poznaj 4 zasady, których warto przestrzegać aranżując przestrzeń. W końcu urządzanie salonu powinno być dla Ciebie fantastyczną przygodą, a nie biegiem z przeszkodami.
1. Pomieszanie stylów
Nie ma nic złego w eklektycznym podejściu do stylów wnętrzarskich. Łączenie drewna ze szkłem, stali z plastikiem, czerni z bielą, marmuru z drewnem czy przenikanie się stylu skandynawskiego z mid-century modern. Jednak wszystko ma swój umiar. Jeśli w twoim salonie dumnie prezentują się meble z minionej epoki i dodatkowo posiadasz meblościanki z czasów PRL, musisz zachować ostrożność podczas wybierania dodatków i dekoracji. Zbędne będą tu dodatki w stylu glamour czy boho. Nie sprawdzą się także dodatkowe meble w stylu nowoczesnym. Eklektyzm jest piękny, jednak należy podchodzić do niego ostrożnie.
Przestrzegamy przed nadmiernym mieszaniem styli. Różowa łazienka nijak ma się do stylu rustykalnego w Twoim salonie. Mimo tego, że są to odrębne pomieszczenia warto unikać tak kontrastowych zestawień. Skrajności w aranżacji wnętrz nie są dobre.
2. Budżet, który się nie „spina”
Przeliczenie gotówki to podstawa w przypadku aranżacji każdego wnętrza. Musisz dokładnie przemyśleć, co dla Ciebie i Twojej rodziny jest najważniejsze. Zrezygnuj też z produktów zbędnych, kupowanych pod wpływem chwili. Planując przestrzeń pamiętaj o kilku istotnych kwestiach:
- Przestrzeń okienna – jeśli jesteś zwolennikiem minimalizmu, doradzamy proste żaluzje lub rolety. Dla tradycjonalisty – idealnym rozwiązaniem będą firanki i zasłony. Dla amatorów stylu glamour – zazdrostki, fantazyjne upięcia do zasłon, rolety rzymskie.
- Podłoga w salonie – czy musisz ją wymienić, ewentualnie wycyklinować? A może wystarczy jedynie zakup nowego dywanu?
- Zakup mebli do salonu – na pewno sprawdzi się komoda, ława, duży stół, krzesła i półki. W przypadku ograniczonego budżetu warto zaplanować zakupy w terminie, kiedy sklepy meblowe organizują różnego rodzaju promocje.
3. Za kolorowo
Wybierz 2-3 dominujące kolory i konsekwentnie się ich trzymaj. Z taką bazą możesz stworzyć miłą dla oka grę barw. Warto, by choć jedna z nich była kontrastowa, wtedy pięknie wybije się na tle całości i doda wnętrzu charakteru. Unikaj korzystania z odcieni jednej barwy np. brązu. Czekoladowe meble, beżowy dywan, kawowy narożnik w otoczeniu kasztanowych zasłon. Wszystko to sprawi, że szybko poczujemy przesyt.
Najsprytniejszym wyjściem jest zakup w miarę zbliżonych kolorystycznie mebli do salonu oraz dodatków typu zasłony, bieżnik na stół, poduszek w całkiem innej barwie. Przykładowo – z brązem idealnie współgra turkus, modna ostatnio kanarkowa żółć, róż i zieleń. Najbezpieczniejszy jest popiel, który stanowi doskonałą bazę wyjściową do dalszych eksperymentów.
4. Zbyt mocne inspirowanie się katalogowymi salonami
Pamiętaj, że urządzasz salon, który ma służyć Tobie i bliskim. Nie ma nic złego w inspirowaniu się katalogami, Instagramem czy Pinterestem – grunt to znać umiar i ślepo nie kopiować cudzych pomysłów. Oczywiście kupując meble do salonu warto posiłkować się inspiracjami i nie odkrywać Ameryki na nowo, jednak wszystkie dodatki dobieraj zgodnie z tym, co naprawdę Ci się podoba. Naśladownictwo nie jest niczym złym, ale każde wnętrze powinno mieć swój unikalny charakter.
Zdjęcia w katalogach aranżowane są przez profesjonalistów pod potrzeby konkretnych sesji zdjęciowych. Są piękne, jednak stanowią jedynie bazę wyjściową, inspirację do urządzania wnętrz mieszkalnych, które mają służyć nam w codziennym życiu. Tylko Twoje pomysły spowodują, że mieszkanie będzie przytulne i idealne dla Ciebie i całej rodziny.
